(bardzo)Dobry Grześ Wa-wa

[Puchacz]

Ja też już jestem po. Zapał i uporczywość w dążeniu do perfekcji u Dobrego Grzesia Wawa najlepiej są widoczne właśnie przy ustawianiu geometrii.

[fernando]

Ja też polecam geometrię u DGW, jak i inne usługi tej firmy z

[looker]

Świetnie się czyta wszystkie te pochwały pod adresem Grześka, i że nie odpuszcza nigdy dążąc do rozwiązania problemu.
A jak ja kiedyś opowiedziałem mechanikowi jak wymieniam olej (odsysanie strzykawką resztek z obudowy filtra etc.) to mi odpowiedział coś w tym stylu: "Łooo Panie, jak ja bym tak robił to bym na chleb nie zarobił !" :shock:
No to jak to jest ? :diabelski_usmiech

[Puchacz]

No to jak to jest ? :diabelski_usmiech

Najlepiej przyjedź i zobacz. Bo to odsysanie strzykawką to ciekawy pomysł.

A co do takich mechaników - i ogolnie ludzi - którzy chcą, ale im się nie chce, to tak już jest. Albo się coś robi i do tego przykłada, robi to perfekcyjnie. Albo się robi na odpierdol, a niestety auta bardzo wiele wybaczają. Co do głupiej wymiany oleju, zobacz ile było na forum sytuacji, przelania, niedolania. I co? I nic. Auta jeżdzą dalej i nic im się nie stało.

Są ludzie, którzy traktują swoją pracę "posiedzieć od 9 do 17", a sa ludzie, nastawieni na efekty. Niestety tych drugich jest znacznie mniej. A wśród mechaników bardzo ciężko takich znaleźć.


Dla przykładu. Robiłem dwa tygodnie temu geometrie, w "zwykłym" zakładzie, bo u DGW jeszcze nie wystartowało. Mimo wszystko dziś pojechałem zrobić to jeszcze raz. Bo wiem, że da się lepiej. Tam, gość był bardzo usatysfakcjonowany, że wszystkie wartości są w zielonym polu i pewnie wielu kierowcom to wystarcza. Mnie nie. Teraz dopiero auto jest zwarte, sztywne i jedzie dokładnie tam gdzie chcę. Pewnie to też kwestia kierowcy i tego, że 9 na 10 nie zauważyłoby różnicy. Oczywiście nie twierdze, że mam jakieś super rajdowe umiejętności.

[looker]

A z tym "zarabianiem na chleb" jest jeszcze inna kwestia: facet chcąc wyjść na swoje musi "przerobić" jak najwięcej aut. Rozumiem, że koszty prowadzenia działalności są w Polsce chore ale nie zgadzam się aby to odbijało się na jakości bo wtedy to ja na tym cierpię. Tym bardziej szacun dla Grześka, że jakimś cudem łączy te dwie sprzeczności: jakość i ilość :-)
Bo o tym, że jakość reklamuje się sama to wiemy chyba wszyscy

[cordoba12]

Ja już po przeglądzie u Grzesia :-) Wszystkie opinie znalazły potwierdzenie :-) dołączam do grupy zadowolonych klientów. Byłem pierwszy raz i teraz wiem że nie ostatni :-)

[_tm_]

Ja też już jestem po ustawieniu geometrii. Na ostatnim przeglądzie Grzesiek mi zgłosił, że mam totalnie rozjechaną geometrię i z tego powodu zjechane opony. To by wyjaśniało czemu mój samochód tak szumi (myślałem, że łożyska padają). Dzisiaj odebrałem od Grześka samochód i zrobiłem jazdę próbną - efekt rewelacyjny, w końcu podczas wolnej jazdy nie słyszę tego wkurzającego szumu . A jaki ładny wydruk z pomiarami geometrii dostałem .

[navigator]

Dzisiaj odebrałem od Grześka samochód i zrobiłem jazdę próbną - efekt rewelacyjny, w końcu podczas wolnej jazdy nie słyszę tego wkurzającego szumu . A jaki ładny wydruk z pomiarami geometrii dostałem .

[OT]..no proszszsz, niektórzy to jednak mają szczęście w życiu.... :szeroki_usmiech

nic to , zamykam oczy i czekam na ziarenko.... [OT]

[navigator]

....no i po ziarenku.... :szeroki_usmiech

..tak zwany mechanik chyba wszystko popsuł... :shock: na pewno, w życiu tak nie było, wszystkie pozycje na zielono i to - bynajmniej - nie w krańcowych skalach tolerancji ale centralnie, "jak w książce pisze" tudzież w mikronowej odległości od tegoż....co więcej nastawy wef końcu pod ", eresa_dwa_u_ce" a nie jak dotąd każden jeden tyfus ustawiał 2UA i na nic uwagi, że co?.....że nie wygląda?, a jednak!... :szeroki_usmiech krew w piach normalnie....

...ale...

zaczęło się tydzień temu, nastawy, kąty, srąty, kręcenie śrubkami, smyranie fajery coby jak porządny penis męski (podobną sąi damskie... :szeroki_usmiech ) trzymała pion skoro na poziomie chce być....rurki, rurczeki, predłużki, dzwigienki, dźwignie, dźwigniska, prośby, groźby, modły, gusła i inne srusła i , w(e)sz ani drgnie wypalając oczęta nasze burdelową poświatą..... :szeroki_usmiech

..no to sru...srubki, śrubeczki, zdrowaśki, dzigienki, dźwignie, fajera srera, tył, szrpanie, pchanie.....nic... :szeroki_usmiech

strzał z cybucha, fajera, tył....pardubicka raz jeszcze, i jeszcze....... i jeszcza a gnida nadal czerwona....

....pozdrowienia dla konstruktorów, po raz enty tył, fajera........efekt wiadomy.... :szeroki_usmiech, odczyty, sryty, konstrukcja figur bliżej nieokreślonych w przestrzeni....parę(dziesiąt) "panienek", cybuch....śrubki, śrubeczki, dźwignie, dźwigienki, deja qrwa vu...... :diabelski_usmiech...

...zmiana końcepcji, pardubicka, cybuch, testy drogowe......i ladacznica w szuwary....cybuch, kajet....my vs srebrna 0:1.... :szeroki_usmiech

ale ostatecznie w zad jej dokopalim....nabrała manier a i jak czworonóg tresowany siem tera porusza

a i nawet jamnik mię nie ujeb... ugryzł znaczy jak coponiektórych.... :hehe:

[szkoda]

a i nawet jamnik mię nie ujeb... ugryzł znaczy jak coponiektórych.... :hehe:

zamknij się :lol: :wink:

[navigator]

a i nawet jamnik mię nie ujeb... ugryzł znaczy jak coponiektórych.... :hehe:

zamknij się :lol: :wink:

...aż tak siem wgryzł :?: ....... :hehe

[szkoda]

:lol:

[Le-Ce]

w zad jej dokopalim

od tego trza było zacząć, widocznie to wersja z tych kochających inaczej :diabelski_usmiech

nawet jamnik mię nie ujeb... ugryzł znaczy

widocznie zachodziłeś go o tyłu :diabelski_usmiech

[navigator]

widocznie zachodziłeś go o tyłu

...no fuaśnie widoku amanta jak na złość nie było, to i sposobności do pieszczot los nie dostarczył, totez ciesz siem waść na zachodzenie monopolem.... :satan

[szkoda]

żesz w dupę widzę, że chłopaczyna wszystko zrobi, żeby się tylko pozbyć natrętów gapiących się na łapy -> poczekalnia robi się coraz ciekawsza :lol:
jakby jeszcze nie ładował tych przeterminowanych tureckich rozrządów i nie lał przepalonego selektola to już zaczynałoby popachniewać prawdziwym warsztatem

[navigator]

żesz w dupę widzę, że chłopaczyna wszystko zrobi, żeby się tylko pozbyć natrętów gapiących się na łapy

..no fakt, fortelarz siem zrobił niezgorszy.... :szeroki_usmiech pewnie do foldzwagena wozi coby ustawili bo to przesz cza umić...... :szeroki_usmiech

jakby jeszcze nie ładował tych przeterminowanych tureckich rozrządów i nie lał przepalonego selektola to już zaczynałoby popachniewać prawdziwym warsztatem

no ba...zawsze to lepiej mnieć pasek z dalekiej przyszłości niźli ten przeterminowany...no ale cóż, chłopina końbinuje jak potrafi.... :wink: , a ten miksolowaty to rzeczywiście, żałość...... :szeroki_usmiech

[Ayu]

Byłem, wyjechałem zadowolony z usługi i ceny. Podziękowania serdeczne

[mandaryna5505]

witam a wiec opowiem wam moja historie z DGW ustawienie gruszki turbo ok 150 pękło a tu co zawiesza się reklamacja i co słyszę turbo do wymiany zwykłe naciagactwo przecież mógł powiedzieć od razu i się nie bawić ale kaske trzeba było zarobić później rozrząd i szklanki uszkodzone gniazdo propozycja DGW naprawa gniazda wałek szklanki remont głowicy wszystko cacy odbiór samochodu i wywaliło uszczelkę czujnika temperatury węze twarde wycieki po uszczelniałem na własna rękę ponieważ wasz cudowny Grześ powiedział ze to przypadek no i najlepsze byłem u niego dzisiaj płyn chłodzący fioletowo czarny i co usłyszałem morze to głowica morze blok pęknięty skąd on morze wie dziec radź sobie sam ostrzegam bierzcie faktury albo pisemna gwarancje na to co robi bo jak idzie o reklamacje chłopak ma cie w du... e omijać z daleka i nie nabierać się na te jego odsysanie oleju czysty zabieg marketingowy tak ja te wpisy od znajomków UWAGA pamiętaj o gwarancji na piśmie na robotę to oszust

[mandaryna5505]

witam ja kto skąd jest mechanikiem skoro po jego robocie coś się dzieje nie tak to chyba oczywiste ze mu to zgłaszam i jest z jego strony podejmowane działanie a nie totalna olewka ja się nie muszę znać to on powinien zaproponować rozwiązanie problemu nie tak ? i co stego ze obsługuje polowe ocp bo nie rozumiem związku ja podałem fakty jak mnie potraktował wzia kasę i nara .

[mandaryna5505]

ja tylko przestrzegam innych co maja zrobić przy większych naprawach ja zostawiłem u niego parę tys brać gwarancje na piśmie albo fakturę żeby niemu gł się cwaniaczek wykręcić ze swojej roboty ja teraz muszę jeździć po warsztatach i diagnozować czy to uszczelka głowica czy jeszcze coś innego a to powinien on sprawdzić ale lepiej zbyć bo co jak sie okaże ze to jego wina zwroty albo poprawka i co nie zarabia a nowy warsztat trzeba utrzymać niema czasu na poprawki i stratę kasy !

[Wally]

Parę dni temu sam robiłem rozrząd u niego i za chwilę pyr pyr pyr nawet nie wiem co się zdziałało ale nie śmiga jak powinien :diabelski_usmiech

powrót i od ręki sprawa załatwiona - nie było nic z rzeczy o których piszesz...
pomijam informacje które dostałem bez proszenia i kosmetyczną naprawę (poprzedni "mechanik" przy wymianie oleju spierdzielił) którą zrobili gratis

Cena na stronie DGW - i krótko... widziały gały co brały... jak nie zrozumiały to szkoła podstawowa się kłania i czytanie zez zrozumieniem trzeba powtórzyć :diabelski_usmiech

tyle w temacie :diabelski_usmiech uff....

[martino]

U DGW gwarancja jest słowna...

Hola! Wystarczy powiedzieć, że chcesz fakturę, rachunek czy cokolwiek innego i dostajesz.

UWAGA pamiętaj o gwarancji na piśmie na robotę to oszust

Mocne słowa. :evil:

[Jerry]

U DGW gwarancja jest słowna...

Hola! Wystarczy powiedzieć, że chcesz fakturę, rachunek czy cokolwiek innego i dostajesz.

O ile dobrze pamiętam to jak DGW wymieniał rozrząd i parę jeszcze rzeczy u Octavii mojego Ojca (jeszcze w warsztacie za Dębe), Ojciec spytał go czy dostanie jakieś pokwitowanie czy gwarancję na wymianę wszystkiego w razie czego, na co DGW uśmiechnął się i rzekł że gwarancja jest tak jak u wszystkich....i tak się skończyła rozmowa. Bez żadnego papierka, więc moje zdanie jest że gwarancja jest słowna i tylko tyle, nie mówię że źle

Wymiana rozrządu przebiegła prawidłowo, Ojciec ciągle jest bardzo zadowolony z jakości usługi, a że niecałe 20 000 km później pociekł nowy uszczelniacz na wałku, który wymieniał DGW przy wymianie rozrządu...trudno, zdarza się że wysypie się nawet nowa część po wymianie. Także bez napinki 8)

[mandaryna5505]

zle mię zrozumieliście ja nie chce żeby się napinał i latał bo zapłaciłem wydaje mi się ze jeśli po jego robocie czyli remoncie kompletnym głowicy coś się dzieje nie tak i ja go o tym informuje to powinien mi to zdiagnozować i pomóc rozwiązać problem nie tak ? a on mi na to ze się nie dotyka auta i co byście zrobili przecież jak by wyszła inna przyczyna to ja bym chętnie zapłacił chodzi oto ze on umył ręce od problemu i już wiec kolego Wally jak robisz u kogoś rozrząd i coś się wysra to co robisz idziesz do mechaniora i składasz reklamacje chyba ze jesteś z innego świata i idziesz i się prosisz żeby jaśnie pan zerknął co się mogło stać pamiętaj jego części jego robota jego gwarancja tak jest od wieków.

[Samiec]

Korzystam z usług DGW już kilka lat, na razie zawsze urzędowałem w Dębe.
Zawsze fakturkę dostaje.
Dogadujemy się czy części łatwi on czy ja we własnym zakresie.
Rozrząd wymieniłem już u niego 2 razy, popychacze, uszczelkę głowicy również, po jej wymianie puścił uszczelniacz na wałku, reklamacja uznana. Zrobiona po późnych godzinach, gdyż grafik był bardzo napięty. Od wymiany uszczelki już ponad 70kkm.

Odnośnie głowicy jak miałeś ogarniętą tak jak ja, czyli planowanie, ciśnieniowe sprawdzenie szczelności itd. To na pewno nie jej wina.
Jeżeli wszystko zostało złożone prawidłowo(nowe śruby) i uszczelka nie miała feleru, to chyba faktycznie możesz mieć mikro pęknięcie na bloku. Czego raczej w normalnym zakładzie nie sprawdzisz.
Mnie nie było przy twojej sprawie, więc nie wiem co i jak, ale może próbuj się jeszcze dogadywać.